Spis treści
Nikt z nas nie lubi marznąć, dlatego podczas zimowych mrozów zakładamy cieplejsze ubrania i buty, które nie będą przemakać i zatrzymują ciepło organizmu. Podobnie jak ludzie, tak i nasi czworonożni przyjaciele narażeni są na skoki temperatur z powodu centralnego ogrzewania – ciepłe nagrzane mieszkania kontra zimne, mroźne powietrze na zewnątrz. Każdy z nas woli komfortowe ciepło, jednak problem pojawia się kiedy trzeba wyjść na spacer ze swoim podopiecznym. Ciało pupila narażone na nagły skok temperatury to nie jedyny problem. Troski wymagają także psie łapy.
Naskórek psa na łapach jest dość twardy i odporny jednak w starciu z solą i lodem podczas zimy przegrywa. Sól, którą posypywane są chodniki i drogi w celu odśnieżania faktycznie sprawia, że jazda samochodem jest łatwiejsza i bezpieczniejsza jednak dla psich łapek jest ona bardzo groźna. Sól jak i inne środki chemiczne stosowane do odladzania ulic i chodników są toksyczne dla naszych psich przyjaciół a pozostawione na ich łapach mogą wyrządzić wiele krzywdy. Sól uszkadza opuszki, doprowadzając do pęknięć, otarć a nawet ranek, które bardzo trudno się później goją a także powodują wiele bólu i dyskomfortu (przypomnijmy sobie co się dzieje, kiedy sól dostanie się do otwartej rany). Wylizując skaleczoną łapę pies zlizywał będzie pozostałą na niej solankę i inne środki chemiczne, które w ten sposób dostaną się do jego organizmu, powodując w nim spustoszenie.
Kiedy psa bolą łapy?
Zwierzęta niestety nie powiedzą nam, że ich coś boli, dlatego powinniśmy bacznie obserwować zachowanie swojego czworonoga i wychwytywać wszystkie sygnały, które pupil nam wysyła. Ból łapy objawia się najczęściej utykaniem lub podnoszeniem jej w charakterystyczny sposób. To najprawdopodobniej ona została zraniona i narażona na kontakt z chemicznymi substancjami lub solą. O ile mieszkańcy wsi mają do dyspozycji zaśnieżone pola i łąki i nie muszą przemieszczać się po chodnikach czy ulicach, o tyle mieszkańcy miast nie mają już tak łatwo.
Zabezpieczanie psich łap
Zimą bardzo ważne jest odpowiednie zabezpieczenie łapek tak, aby nie doprowadzić do ich pęknięć czy ran, jak i ogólnego dyskomfortu naszego psiego towarzysza. Na rynku dostępne jest wiele specjalistycznych kosmetyków, które to zadanie nam ułatwią. Kosmetyki ochronne na łapy – maści, kremy czy spraye tworzą na łapkach barierę ochronną, która chroni je przed działaniem soli i środków chemicznych. Dobrze jakby w swoim składzie posiadały parafinę, która potęguje efekt bariery na łapach a także dodatek witamin A i E, które mają właściwości regenerujące i nawilżające. Lanolina i propolis to naturalne woski często występują w składzie takich kosmetyków, które nadają się do smarowania łapek przed każdym spacerem. Pamiętajmy jednak, że parafina nie jest posiada właściwości nawilżających w przeciwieństwie do wazeliny.
Można także zaopatrzyć się w specjalne obuwie dla psów, które uniemożliwia bezpośredni kontakt łap z podłożem. Dobre sklepy zoologiczne posiadają w swojej ofercie buty w różnych rozmiarach, dzięki czemu bez problemu da się je dobrać do psa każdej wielkości. Obuwie takie posiada gumową, twardą podeszwę, wyposażoną w antypoślizgowy protektor, dzięki czemu nasz pupil nie będzie się ślizgał na śniegu. Twarda podeszwa chroni łapę przed kontaktem z chemią drogową a także zabezpieczy ją przed skaleczeniem na ostrym zlodowaciałym śniegu. Oczywiście nie każdy pies będzie zachwycony perspektywą noszenia butów na łapach – w przypadku niektórych czworonogów będzie to wręcz niewykonalne. Warto jednak spróbować i stopniowo przyzwyczajać pupila do zakładania obuwia na łapy i chodzenia w nim po domu. Jeśli zaczniemy to robić odpowiednio wcześnie to jest duże prawdopodobieństwo, że kiedy nadejdzie zima nasz pupil bez problemu da sobie założyć ochronne obuwie.
Odpowiednia pielęgnacja łap psa
Po każdym spacerze obowiązkowo powinno się przetrzeć, a najlepiej umyć łapki a następnie dokładnie je wysuszyć. Najlepiej do tego zadania użyć letniej wody i odrobiny psiego szamponu lub specjalnych czyścików do łap psa. Brak obmycia łap sprawi, że z pewnością nasze czworonogi zrobią to same dokładnie wylizując wszystkie pozostałości soli i środków chemicznych czego z pewnością należy unikać. Oprócz szkodliwych substancji pies wyliże też cały brud i zanieczyszczenia, które przyniósł na łapach. Psy długowłose wraz z nadejściem zimy wytwarzają barierę ochronną i przybierają większą ilość futra. Tyczy się to również łapek, gdzie między opuszkami palców tworzą się charakterystyczne kłębki. Kłębki te należy regularnie przycinać, ponieważ w innym wypadku śnieg zbija się z włosami w tym miejscu tworząc zbite kulki lodowe, które utrudniają chodzenie, a także mogą powodować otarcia, odmrożenia a nawet rany. Do tego zadania najlepiej sprawdzą się krótkie nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami, które zapobiegną skaleczeniu czworonoga bądź maszynka groomerska. Jeśli jednak nie czujemy się na siłach aby samodzielnie przeprowadzić taki zabieg, to warto skorzystać z usług salonu pielęgnacji zwierząt, gdzie psi fryzjer wykona to zadanie za nas.
